Zegar ;-)

czwartek, 25 lipca 2013

Póki sezon ciągle trwa - granola wiśniowa, słodko owocowa :-)

Granola buraczano – wiśniowa z czekoladą
~początek jest właściwie identyczny, jak w zwykłej granoli buraczanej. Dopiero po pierwszym upieczeniu zaczyna się proces przemiany jej w cudownie wiśniowe, naprawdę mocno owocowe musli, chrupkie i smakowite, wręcz uzależniające. Problemem jest jedynie konieczność dłuuuugiego pozostawienia jej w piekarniku – mimo że to niska temperatura, zużywa się jednak sporo prądu, no i zawsze jest jakieś ryzyko spalenia domu, jakby się w tym czasie poszło spać ;-) Ale uwierzcie mi, że warto – spróbujcie przynajmniej raz, by nie umrzeć bez przyjemności poznania tego smaku! :-D

Składniki:
- 950g płatków zbożowych (u mnie – 9 szklanek, czyli ok. 935 g)
- kilka suszonych owoców (dałam 2 śliwki i 2 daktyle)
- opcjonalnie: 5g ziaren kawy (łyżeczka)
- szklanka orzechów ziemnych
- skórka z pomarańczy
- po 2 łyżki: maku, wiórków kokosowych
- po 4 łyżki: nasion słonecznika, sezamu i pestek dyni
- po parę sztuk: orzechów włoskich, laskowych, brazylijskich, migdałów i pestek moreli
- średni burak (ugotowany na parze lub upieczony w piekarniku)
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki kakao
- kilka kostek gorzkiej czekolady
- 2 szklanki wydrylowanych wiśni
- cynamon, imbir, kardamon, gałka muszkatołowa

Przygotowanie:

  1. Wymieszać w dużej misce płatki, nasiona, orzechy (można je też trochę rozdrobnić – ja zawsze ziemne zostawiam w całości, a przekrajam na 2-3 części pozostałe rodzaje), skórkę, mak, wiórki i ziarna kawy (można nieco rozdrobnić), dodać szczyptę imbiru, cynamonu, gałki muszkatołowej i kardamonu.
  2. Zmiksować buraka z 1 łyżką miodu, odrobiną gorącej wody (ok. ¾ do 1 szklanki) i kakao.
  3. Połączyć zawartości garnka i miski, dokładnie wymieszać, tak, by nie pozostał żaden suchy element (można dolać jeszcze trochę wody lub dodać miodu).
  4. Wyłożyć masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec około 20-30min. w temp. 220 stopni, od czasu do czasu mieszając, aż do osiągnięcia chrupkości.
  5. W garnku zagotować wiśnie z pozostałym miodem i odrobiną wody (tylko tyle, żeby nie przywierały do dna), do rozgotowania i zmięknięcia.
  6. Wiśnie lekko rozdrobnić, rozgniatając łyżką, po czym wlać razem z wygotowanym sokiem (ale zredukowanym, nie może być za dużo) do granoli. Wymieszać z całością. Dodać też pokrojoną czekoladę.
  7. Wstawić do piekarnika i zmniejszyć temperaturę do 120 stopni. Suszyć ok. 1,5-3h, sprawdzając co 1h stan wypieczenia – wyłączyć, gdy wiśnie będą suche i wciąż czerwone (mogą być trochę ciemniejsze, byle nie spalone).
  8. Pozostawić w piekarniku do całkowitego ostygnięcia, po czym przełożyć do słoika lub od razu trochę zjeść ;-).





    Dietetyczne słodkości
    Kwaśnie, no właśnie







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz